Przyszedł czas na moje kolejne dzieło ;)
Ombre spodniom mówię TAK ale płaceniu za nie w sieciówkach 200 zł i noszeniu przez jeden sezon stanowcze NIE! Wykonanie ich jest śmiesznie łatwe, a przede wszystkim tanie. Na pewno widziałyście już na blogach instrukcje, ale ja chcę wam pokazać mój sposób.
Potrzebne nam tylko spodnie (najlepiej z second handu jak nie wyjdzie przynajmniej nie będzie szkoda ) ACE wybielacze i stary spryskiwacz ;)
Ja z efektu jestem BARDZO zadowolona !
Tu moja genialna konstrukcja ;) Gdy zrobicie już swój jakże profesjonalny sprzęt reszta zależy od was. Pryskacie gdzie chcecie i ile chcecie oczywiście lepiej robić to z umiarem ;D
Potrzebne nam tylko spodnie (najlepiej z second handu jak nie wyjdzie przynajmniej nie będzie szkoda ) ACE wybielacze i stary spryskiwacz ;)
Ja z efektu jestem BARDZO zadowolona !
świetnie to wygląda ;)
OdpowiedzUsuńPiękne te spodnie. ! Mogła byś dokładniej powiedzieć jak to zrobić i czy do wybielacza dodajesz wody i ile to musi tak lezec :D Za odpowiedzi bede wdzieczna
Usuńsuper patent! aż sama wypróbuje :))
OdpowiedzUsuńrewelacyjnie to wygląda!:)
OdpowiedzUsuńO kurka wodna! Na to że można by użyć spryskiwacza w życiu bym nie wpadła. Świetny patent. No i spodnie prezentują się profesjonalnie.
OdpowiedzUsuńŚwietne!
OdpowiedzUsuńDobra robota i fajny efekt:)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie: http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=9185666
świetny efekt! bardzo pomysłowa konstrukcja:)
OdpowiedzUsuńobserwujemy? ja już dodałam:)
genialny patent ! ; )
OdpowiedzUsuńSuper :) Pozdrawiam i zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuńWow, świetny efekt! Aż Ci zazdroszczę, więc zaraz sama lecę to wypróbować bo też nie jestem fanką wydawania takich sum na ciuchy, które szybko się nudzą... Dodaję Twój blog do obserwowanych, i będzie mi bardzo miło jeżeli zdecydujesz się wpaść do mnie :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie wyszły!
OdpowiedzUsuńspodnie wyglądają rewelacyjnie! i sposób super! też sobie takie zrobię ;)
OdpowiedzUsuńHahaha genialnie proste :D
OdpowiedzUsuńod miesiaca mam w planach zrobic to samo ale nie moge znalezc spodni w sh do eksperymentu;p
OdpowiedzUsuńBoskie są! :)
OdpowiedzUsuńświetnie Ci wyszły :) muszę spróbować :)
OdpowiedzUsuńGenialnie to wygląda <3
OdpowiedzUsuńWow, sprytnie;D
OdpowiedzUsuńNie wpadłabym na to, że to DIY. Świetnie wyszły.
OdpowiedzUsuńit looks awesome!
OdpowiedzUsuńsuper patent! ;)
OdpowiedzUsuńzapraszam na moje aukcje (hair cuff!)
http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=11027339
Ekstra!!!! Wykorzstam niedlugo, ale z szortami!:)
OdpowiedzUsuńno super!!:DDD
OdpowiedzUsuńajj cudownie wyszło <3!
OdpowiedzUsuńFajny efekt. Musze to wypróbować. :)
OdpowiedzUsuńrewelacja!
OdpowiedzUsuńsuper, na pewno wykorzystam to do zrobienia shortów :)
OdpowiedzUsuńświetny efekt:) muszę wypróbować Twój pomysł na jakiejś koszuli:)
OdpowiedzUsuńSpodnie wyszły świetnie!
OdpowiedzUsuńSposób wykonania jest genialny,może sama kiedyś spróbuję. :D
cudownie Ci wyszły
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Julka :)
Oja, świetny pomysł z tym spryskiwaczem!
OdpowiedzUsuńLepszy efekt niż moczenie całych! :)
Pozdrawiam
Od dłuższego czasu odwiedzam Twojego bloga i jestem oczarowana. Masz świetne wyczucie stylu. A do tego nie mogę uwierzyć,że tyle ciuchów znalazłaś w second-handach. Naprawdę duży plus dla ciebie :)
OdpowiedzUsuńbardzo dziękuję ;)jest mi niesamowicie miło ;)
UsuńZajebiste!!! :)
OdpowiedzUsuńSwietnie ci to wyszlo!!
OdpowiedzUsuńsą genialne ;oo
OdpowiedzUsuńŚwietnie Ci to wyszło :)
OdpowiedzUsuńwoooow wyszło rewelacyjnie :D
OdpowiedzUsuńpomysł i efekt stanowczo wyśmienity! toż to biznes mogłabyś otworzyć :)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł:)! i wykonanie tez:) moze tez sprobuje;))
OdpowiedzUsuńwlasnie od dawna mam zamiar to zrobic ;D w koncu musze sie za to zabrac!
OdpowiedzUsuńwww.aleksandres.blogspot.com :)
zestaw pytań :) ile ace zużyłaś na to? ile razy mniej więcej psikałaś w jedno miejsce? długo czekałaś na efekt? poprawiałaś jeszcze? zajebiście to wyszło ;D
OdpowiedzUsuńokoło 1/3 butelki możne nawet mniej. Ile razy psikać w sumie nie da się policzyć, pierwsze efekty widać po kilku minutach i wtedy można stwierdzić gdzie jeszcze dodać wybielacza, a gdzie już wystarczy.
UsuńCo do poprawek byłam zmuszona przez własną głupotę ponieważ, położyłam je na gorący grzejnik przez co zrobiły się brązowe plamy.
super, wielkie dzięki :)
Usuńgenialnie to wygląda!
OdpowiedzUsuńo widzisz właśnie jutro chcę się zabrać za to samo ;)) jak z zapachem? szybko sprałaś? ;)) buziaki
OdpowiedzUsuńno niestety z zapachem trzeba się trochę pomęczyć ;)
Usuńwyszło Ci genialnie!
OdpowiedzUsuńDzięki za wszystkie komentarze i zachęcam do wykorzystania tego patentu ;)
OdpowiedzUsuńJa robilam na szarych spodniach,ale sodnie po spryskaniu zrobily sie zielonkawe!! ktos wie dlaczego?:(
OdpowiedzUsuńMoże to zależy od tego czym były barwione. Moje nie robiły się zielone nawet w przejściowych fazach.
UsuńMi na szarych wyszło brązowo zółto, na szczeście to była tylko próba, na jeansach wyszło normalnie na biało. Wydaje mi się że te spodnie "kolorowe" bd odbarwiać na różne kolory
Usuńświetnie! patent naprawdę dobry, może nawet zgapię ;> heh
OdpowiedzUsuńjak zrobię też się pochwalę na blogu , także zapraszam do odwiedzania ;*
Dziś będę próbować, dzięki za instrukcję :D
OdpowiedzUsuńha, ganialne w swej prostocie! nie wpadło mi do głowy żeby użyć spryskiwacza do tekiego celu, ale efekt bomba!
OdpowiedzUsuńMam pytanie : )
OdpowiedzUsuńJak już popryskam wybielaczem spodnie, czy mam je później normalnie wyprać czy może w samej wodzie ? I czy ten wybielacz nadaje się też do innych tkanin ?
Z góry dziękuje : )!
trzeba najpierw dobrze wypłukać z nich kolor a potem normalnie uprać ;)
Usuńco do innych tkanin jeszcze nie próbowałam
Super efekt, chyba najlepszy sposób ze wszystkich na ombre jeans jakie widziałam miałam tysiąc razy próbować ale jakoś nie wyszło. Jutro odnawiam swoje sprane, stare jeansy twoim sposobem, mam tylko pytanie jak spryskiwałaś tym wybielaczem to nie dolewałaś do niego żadnej wody? :)
OdpowiedzUsuńbardzo mi miło ;) co do wody to odrobinkę dolałam żeby wybielacz nie był taki gęsty
Usuńdzięki za odpowiedź, jutro próbuję i bardzo się cieszę że twojego bloga w sieci znalazłam bd tu na pewno często zaglądać :)
Usuńświetny efekt :p o niebo lepszy od tych zalanych wybielaczem :p
OdpowiedzUsuńobserwujemy? :)
świetny sposób! bo jest piękne przejście kolorów :)
OdpowiedzUsuńjak się zalewa wybielaczem to wtedy są takie ostre przejścia kolorów.
wypróbuję na pewno :) tylko na razie muszę znaleźć dobre spodnie do tego celu.
Efekt wyszedł doskonały. Chyba, w końcu, zostałam popchnięta do wypróbowania tegoż DIY ((;
OdpowiedzUsuńP.S. Ombre zawsze na TAK!
UsuńZdecydowanie najlepsze diy ombre jeans jakie widziałam!
OdpowiedzUsuńMyslicie ze z kolorem tez by tak wyszło? tzn spryskac farba ?
OdpowiedzUsuńMuszę spróbować:) świetny efekt
OdpowiedzUsuńczesc, mam do ciebie pytanie dotyczace tych spodni: czy robia ci sie dziory po tym ace
OdpowiedzUsuńnie ma żadnych dziur ;)
Usuńzamierzam takie zrobic :) i efekt pokaze u siebie wiec juz zapraszam do siebie zeby moze dodala do obserwowanych jesli ci sie spodoba :) ja dolaczam u Ciebie. :) www.fancyicon.com
OdpowiedzUsuńCzy jeśli wybielacz szybciej zmyjemy to spodnie zamiast odrazyubialych plam mogą mieć poprostu jaśniejszy odcień?
OdpowiedzUsuńto zależy od spodni mogą zrobić się jaśniejsze albo może powstać dziwny przejściowy kolor u mnie na początku robiły się żółto zielonkawe
Usuńfajny sposób :)
OdpowiedzUsuńświetnie to wygląda ;)
Pzdr ;*
http://mylifeisadreamx3.blogspot.com/
Zrobiłam dokładnie tak samo, super pomysł !
OdpowiedzUsuńJak długo trzymałas wybielacz na spodniach? bo ja robie to juz jakies 3h i efekt jest daleki od twojego;/ moze to tez zalezy od koloru jeansow (moje sa ciemne). I jescze jedno. Wybielaczem pryskalas na suche czy mokre spodnie?
OdpowiedzUsuńczaderskie! ja wciąż nie umiem się odważyć!
OdpowiedzUsuńale mnie zainspirowałaś! muszę tylko znaleźć w ciuszku jakieś siwe lub czarne rurki i biorę się do roboty :D
OdpowiedzUsuń